Srebro już od wieków obok złota jest metalem w który się inwestowało, był metalem, z którego wybijane były cenne monety, wyrabiane cenne ozdoby. Wprawdzie to złoto było tym najcenniejszym metalem, jednak srebro było równie pożądanym metalem. Po odejściu Stanów Zjednoczonych od podwójnego parytetu dolara, srebro jakby trochę straciło na wartości, jednak przez cały czas chętnie były kupowane srebrne monety tzw. bulionowe, jako inwestycja, a także jako ciekawe monety numizmatyczne. Ceny jakie uzyskiwały te monety nie było powalające, po za nielicznymi przypadkami, jednak przynosiły zyski. Od kilku lat zaobserwować można wzrost cen srebra i to nawet o kilkaset procent.
Porównując wzrosty cen obu metali szlachetnych, można zaobserwować, że srebrzysty metal rośnie niemal dwukrotnie szybciej i zbliża się do określonego już przez starożytnych stosunku wartości złota do srebra 1:15. Biorąc to pod uwagę można byłoby sądzić, że zwiększy to zainteresowanie monetami oraz sztabkami wykonanymi ze srebra, jednak paradoksalnie okazuje się, że jest odwrotnie. Zainteresowanie zmniejszyło się, bowiem nie ma ofert od sprzedających. Na portalach aukcyjnych oraz w sklepach internetowych jest nikła ilość numizmatów, niektóre mennice państwowe takie jak kanadyjska , czy tez austriacka nie biją już nowych monet, nie sprzedają również srebra w sztabkach.
Na braki tych produktów na rynku mogą mieć działania rządu chińskiego, który zaleca swoim obywatelom inwestowanie w srebrne produkty – jest to zresztą jedyny legalny sposób inwestycji dostępny dla ludności tego wielkiego państwa. Zresztą ciekawostką jest to, ze państwo środka z największego eksportera stało się największym importerem tego kruszcu. Ceny monet wykonanych z tego kruszcu rosną, gdyż rośnie wartość samego złota. Analitycy twierdzą, że jeśli nie znajdzie się jakimś cudem nowe źródło srebra lub nie znajdziemy dla niego jakiegoś zamiennika ceny srebra w ciągu 10-15 lat mogą wzrosnąć do niespotykanego poziomu 1/10 wartości złota, a jeśli do tego dojdzie, to ograniczony dostęp do srebrnych produktów będzie najmniejszym problemem.
Zdjęcie do artykułu znalezione na stronie Pixabay.com